Polska zaciąga pożyczkę w Korei Płd.? Rzeczkowska dementuje
Szefowa MF odniosła się na antenie Polskiego Radia 24 do doniesień, jakoby Polska zaciągnęła w Korei Południowej kredyt o wysokości 76 mld zł. Miałaby to być dwukrotność rocznych wydatków MON na wojsko. "Polska zaciągnęła w Korei Południowej kredyt wysokości 76 mld zł na zakup sprzętu wojskowego. To dwukrotność rocznych wydatków majątkowych MON. Szef resortu obrony nie chce udzielić w tej sprawie informacji i odsyłał do Banku Gospodarstwa Krajowego. Ten zaś zasłania się tajemnicą bankową" – podał portal money.pl.
Rzeczkowska: Nie ma mowy o dodatkowym kredycie
– Wypada mi sprostować: całą politykę w zakresie zakupów zbrojeniowych i finansowania sił zbrojnych i politykę obronną realizujemy zgodnie z ustawą o obronie ojczyzny. Te postanowienia ustawy z jednej strony obligują nas do zapewnienia w budżecie państwa poziomu 3 proc. PKB wydatków zbrojeniowych. To są pieniądze przeznaczone na rozwój polskiej armii, bo poprawa obronności to nie tylko zakup sprzętów zbrojeniowych, ale też rozbudowa liczebności armii i modernizacja – oświadczyła minister Rzeczkowska.
– Natomiast dodatkowo funkcjonuje fundusz wsparcia sił zbrojnych. W ramach tego funduszu mamy ok. 1 proc. dodatkowych zaplanowanych wydatków – wskazała. Jak powiedziała daje on szerokie narzędzia do finansowania zakupów zbrojeniowych, które realizowane są m.in. w USA i Korei Płd. – Realizujemy zawarte kontakty, już uzgodnione, podpisane umowy – wskazała minister. Ich finansowanie, tłumaczyła, odbywa się poprzez "wykorzystywanie różnych mechanizmów, rynkowych, pozarynkowych". – Dotyczy to również zakupów koreańskich, natomiast nie ma tam mowy o dodatkowym kredycie, dodatkowej pożyczce. Rozmawiamy o zawartych kontraktach – wskazała szefowa MF w PR24.